Zmiana głośników tył!!!!

[Olher]

krzynola chyba teraz nie ma na miejscu

jest

[marek1120]

Zmiana głośników tył!!!!

Koledzy chciałbym zmienić głośniczki tylne w swojej octavii 2003 hatchback.Jakie byście polecili,radio mam Kenwood KDC-4051UG a z przodu mam głośniczki HELIX BLUE 62C.Z góry dziękuje.

[sew1981]

Nie wiem co miałeś wcześniej. Jeśli chcesz suba i osobny wzmak to bym zostawił w miejscach seryjnych, żeby coś tam wysokie tony zapodawało. A jeśli chcesz lepszy dźwięk poprostu, bez przegięcia z basem, to bym chyba został też w linii helixów i w półkę wpakował takie coś 6x9:
Link
Ja kiedyś miałem w półce w seicento 6x9 ale pionnery i powiem, że nawet nieźle taka konstrukcja daje radę. Do poprawy fabryki wystarczy

[marek1120]

Chciałbym tylko zmienić na trochę lepsze w te miejsce co są seryjne zamontowane ale nie wiem jakie kupić!!!!Nie chcę dziurawić pułki.Pozostaje mi tylko dobranie w te miejsce co seryjne.Bez żadnych przeróbek.

[Adamu]

marek1120, do czego mają ci służyć głośniki z tyłu?

[marek1120]

Adamu!!Do grania.Ale tak poważnie to troche charczą nie za mocno ale charczą oraz psują cały dzwiek.Razem z tymi co mam w przednich drzwiach.

[sew1981]

marek1120, nie wiem jak jest w liftbacku w OI:
"tył hatchback - 130 mm,
tył kombi - 4"x6" (102 x 152 mm)"
Nie wiem czy to prawda, bo ja miałem kombi i rzeczywiście tam było tylko miejsce na szmelc 4x6, jeśli tak jest Lifbacku to nie ma co sobie głowy zawracać w ogóle, a jeśli jest miejsce na 130 mm od spodu jest otwarta przestrzeń (w co wątpie) to coś takiego, żeby nie pierdziało:
Link
ale szczerze to i tak nie zagra idealnie, ja bym nie oszczędzał półki tylko zainwestował w 6x9 jak to ma jakoś grać i mieć dynamikę dobrą, a nie tylko nie pierdzieć.
p.s. warto zoorientować się jaka głebokość wejdzie w miejsca fabryczne, jak już jesteś uparty na nie.

[Adamu]

Adamu!!Do grania.Ale tak poważnie to troche charczą nie za mocno ale charczą oraz psują cały dzwiek.Razem z tymi co mam w przednich drzwiach

odłącz, nie będą psuły bo psują muzykę już przez samo to że grają :diabelski_usmiech . jak idziesz na koncert to siadasz/stoisz tyłem do sceny?

[marek1120]

Dzięki za poradę :szeroki_usmiech A co do miejsca to sprawdzę jaki sie zmieści.

[PanX89]

jak idziesz na koncert to siadasz/stoisz tyłem do sceny

sale koncertowe są specjalnie konstruowane do takiego grania a dźwięk w przestrzeni robi dużą różnice jak się nie ma suba.

marek1120
Ewentualnie proponuje wygłuszyć przód i podłączyć pod wzmacniacz ;] na tył możesz wrzucić właśnie coś z Helixa lub Pioniera aby uzupełniał całość

[Adamu]

Adamu napisał/a:
jak idziesz na koncert to siadasz/stoisz tyłem do sceny

sale koncertowe są specjalnie konstruowane do takiego grania a dźwięk w przestrzeni robi dużą różnice jak się nie ma suba.

czy mógłbyś to rozwinąć?

[PanX89]

czy mógłbyś to rozwinąć?

Chodzi o to ze dźwięk będzie otaczał pasażerów jak w kinie żaden odgłos nie umknie dla ucha Testowałem więc wiem jak jest i z subem i bez.
jeszcze dodam ze dużo zależy od tego co kolega marek1120, chce konkretnie uzyskać 8)
A jeśli chodzi o sale koncertowe to tam zazwyczaj nie ma nagłośnienia tylko sama architektura rozprasza dźwięk tak aby dotarł do każdego słuchacza.

[Adamu]

Chodzi o to ze dźwięk będzie otaczał pasażerów jak w kinie

tylko do tego potrzeba procesora dekodującego dźwięk wielokanałowy.

A jeśli chodzi o sale koncertowe to tam zazwyczaj nie ma nagłośnienia tylko sama architektura rozprasza dźwięk tak aby dotarł do każdego słuchacza.

naprawdę różnie to bywa, choć przeważnie jest nagłośnione.

pytanie czy budujemy kino w aucie czy mini salę koncertową. nie wiem jak inni forumowicze ale ja kiedy prowadzę auto to filmów nie oglądam :diabelski_usmiech

[PanX89]

tylko do tego potrzeba procesora dekodującego dźwięk wielokanałowy.

owszem jeśli chcemy uzyskać inny dźwięk z każdego poszczególnego głośnika to najczęściej jest w filmach kiedy coś dzieje się z tyłu procesor musi przetworzyć to tak aby ten dźwięk zaatakował nas z dobrej strony a przy muzyce to będzie niepotrzebne.

nie wiem jak inni forumowicze ale ja kiedy prowadzę auto to filmów nie oglądam

Takich wariatów lepiej unikać :szeroki_usmiech

[Adamu]

owszem jeśli chcemy uzyskać inny dźwięk z każdego poszczególnego głośnika to najczęściej jest w filmach kiedy coś dzieje się z tyłu procesor musi przetworzyć to tak aby ten dźwięk zaatakował nas z dobrej strony a przy muzyce to będzie niepotrzebne.

to w takim razie jak poznam gdzie stoi wokalista a gdzie znajduje sie akompaniujący mu muzyk na fortepianie czy kontrabasie?, co wtedy z głębią sceny np perkusja przeważnie stoi na końcu za wokalistą.

[PanX89]

to w takim razie jak poznam gdzie stoi wokalista a gdzie znajduje sie akompaniujący mu muzyk na fortepianie czy kontrabasie?, co wtedy z głębią sceny np perkusja przeważnie stoi na końcu za wokalistą.

po 1. na koncercie jest nagłośnienie
po 2. nigdy nie stałem na scenie pomiędzy muzykami jak grali ;p
po 3. muzyki raczej w dolby digital nie nagrywają 8)
ale nad czym tu się kłócić skoro fakt faktem wszystko zależy od tego czego każdy oczekuje ;]

[sew1981]

można wiedzieć o czym wy gadacie? kolega pytał o zwykłe głośniki na tył do octavii, a nie o parametry filharmonii , zdaje się :roll:
Powtarzam do autora wątku -zainwestuj w przód - wygłuszenie, dobre głośniki, jak będzie za mało , daj suba na tył pod wzmaka, a jak jeszcze za mało góry z tyłu, to wtedy dołóż te denne owale, co tak bardzo pragniesz.
A najtańsze rozwiązanie - może nie wygórowane odbiorowo, ale wystarczające na polepszenie tyłu w całym zakresie częstotliwości - w półkę głośniki 6x9 i po temacie.